Mój poprzedni art journal już praktycznie zapełniony, nadszedł czas, aby przygotować kolejny. Okładkę książki tym razem okleiłam papierami. Listę wykorzystanych materiałów znajdziecie na blogu
Lemonade.
Teraz mogę znowu tworzyć swoje wpisy ... bez obaw, że zabraknie mi miejsca w journalu.